Była świetna w "Małych kochaniątkach" i "Tylko gdy się śmieję"... z czasem zaczęła grać jednak coraz gorzej. Szczególnie kiepsko wypadła w "Spotkanie dwóch księżyców" to była po prostu porażka !
Tak piekna, utalentowana aktorka, jaka szkoda, ze to przepadlo. W malych kochaniatkach byla swietna, przeurocza :)
W "Spotkaniu dwóch księżyców" być może nie do końca pasowała do roli roztrzepanej wieśniaczki, ale gra z właściwą tej postaci energią i poczuciem humoru. I pomimo swego nieokrzesania okazuje się sympatyczna, a nawet seksowna!
A sam film - niesamowicie wysmakowany! Wystarczy spojrzeć na scenę... łowienia ryb!
Ta wędka, żyłka, spławik tańczące na wodzie, zanurzająca się przynęta... - to przywiązanie do szczegółów tak w tym filmie zachwyca. Niemniej niż uroda głównych bohaterów...